Pytanie śmiało zadane w tytule niniejszego artykułu wydaje się być pytaniem czysto retorycznym, na które odpowiedź jest nader oczywista. Po co się w ogóle nad nim rozwodzić, przecież wszyscy doskonale wiemy, że kiedyś ludzie czytali o wiele więcej książek, a współczesna, skomputeryzowana młodzież to już w ogóle ich nie czyta. To poniekąd prawda, że samych książek czyta się dużo mniej, ale czy to jest jednoznaczne z tym, że w ogóle nic nie jest czytane? Otóż nie. Wystarczy bowiem się tylko dokładniej zastanowić ile smsów, ile e-maili i ile wpisów na portalach społecznościowych czyta codziennie młody człowiek! Czytanie treści stron internetowych, to przecież też czytanie, choć nie dokładnie to samo co lektura papierowych książek. Można więc śmiało powiedzieć, że uczniowie i studenci czytają obecnie o wiele więcej niż kiedyś! Tyle, że jest to trochę inne czytanie, nieco odmienna rozrywka i jej forma. Mało tego, należy stwierdzić, że znacznie więcej się również teraz pisze. Pisze się wspomniane wiadomości tekstowe, elektroniczne, komentuje się na Facebooku, dodaje wpisy na forach itd. Nie zapominajmy jednak, żeby czasem poświęcić swój czas wolny na tradycyjną lekturę, bowiem monitor nie jest w stanie jej do końca zastąpić. Dobrze, że w ogóle czytamy i piszemy, ale starajmy się więcej czytać i pisać w taki sposób, w jaki robili to nasi dziadkowie. Tylko wtedy mamy możliwość zapoznania się z nienagannym ojczystym językiem (w sieci bywa z tym przecież różnie) i wyrobienia swojego unikalnego charakteru pisma.
Czy to prawda, że młodzież coraz mniej czyta?
[Głosów:0 Średnia:0/5]