Wzniesienie domu z bali jest bardzo pracochłonne, wymaga precyzji i szerokiego zakresu wiedzy, jednak efekt końcowy potrafi być wręcz oszałamiający. Niepowtarzalny klimat, naturalne ciepło drzewa i jego zapach przywołują uczucie bezpieczeństwa i komfortu. Do jego budowy wykorzystuje się drewno surowe, najczęściej sosnowe, jodłowe, świerkowe, sporadycznie modrzewiowe. Czasami korzysta się z drzewa dębowego lub jesionowego, pochodzącego z rozbiórki starych domów, co znacznie obniża koszty. Do budowy domu stosuje się bale o przekroju: prostokątnym, kwadratowym, owalnym i okrągłym, a także półbale nazywane płazami. Każdy z surowców może składać się z dwóch drewnianych łupin wypełnionych poliuretanową pianką albo z bala od strony zewnętrznej, oddzielonego warstwą izolacyjną od okładziny po stronie wewnętrznej, co stanowi o balu już ocieplonym.
Izolacja cieplna domu z bali jest nie lada wyzwaniem, ponieważ osiągnięcie obowiązującego współczynnika izolacji jest praktycznie niemożliwe. Na projektancie spoczywa obowiązek obliczenia parametrów ścian i wydanie decyzji o spełniającym przepisy zamyśle. Aby spełnić wymagane kryteria i jednocześnie zachować oryginalny wygląd elewacji, izolacje wykonuje się na wewnętrznej ścianie budynku, pokrywając ją folią wiatroizolacyjną, na której następnie mocowany jest ruszt z drewna wzbogacony materiałem izolacyjnym z wełny mineralnej lub drzewnej. Całość na koniec pokrywana jest folią paroizolacyjną. Tak ocieplona ściana spełnia przepisową termoizolacyjność i gotowa jest na warstwę końcową – kosmetyczną.
