Płuca i układ oddechowy to takie elementy naszego organizmu, które pracują od naszych narodzin, aż do nieuniknionej śmierci zapewniając nam tlen, a już bardziej precyzując wymianę gazową (wydalanie dwutlenku węgla, a zamiast niego wchłanianie życiodajnej mieszaniny oddechowej z tlenem w roli głównej).
Jak to zwykle bywa najłatwiej coś dostrzec, gdy odmawia nam posłuszeństwa i się potocznie mówiąc psuje. Z naszym ciałem jest dokładnie tak samo. Wtedy potrzebna jest dobra diagnostyka, a zaraz potem odpowiednie leczenie. Jedną z bardzo powszechnie stosowanych metod diagnostyki jest badanie spirometryczne – w jakich schorzeniach powinno się je stosować i co to tak właściwie jest? Spirometria pozwala lekarzowi lub personelowi prowadzącemu badanie określić jaka jest objętość oraz przepływ podczas różnych faz oddechu. Badanie jest możliwe dzięki specjalistycznemu sprzętowi służącemu do pomiaru tych wartości. Wręcz oczywistym i nasuwającym się na myśl w pierwszej kolejności pomysłem jego zastosowania jest diagnostyka różnorodnych chorób płuc (astma, przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, alergią i innymi). Pozwala ono określić aktualny stan pacjenta, szybkość z jaką dana choroba postępuje i jej aktualne stadium, a w konsekwencji można dobrze dobrać rodzaj leków i ich dawkowanie co pozwoli zwalczyć lub spowolnić postępy schorzenia. To jednak nie koniec jego przydatności dla lekarza i pacjenta z racji tego, że jest ono szybkie, tanie, proste w wykonaniu, i bezbolesne dla osoby badanej można go spokojnie używać nie tylko do diagnostyki, ale i mając na celu działania o charakterze profilaktycznym, bo jak wiadomo im wcześniej od jej początków wykryjemy daną chorobę tym łatwiej i efektywniej można ją później leczyć otrzymując pozytywne rezultaty.
Choroby płuc to wróg, który przez nasz brak troski o stan własnego zdrowia, atakuje nas co raz mocniej i częściej, doprowadzając do znacznych trudności w zwykłym codziennym funkcjonowaniu i wypełnianiu obowiązków, a czasami nawet nas zabijając.
